Liczy się finisz...:P

Czwartek, 20 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Po pracy krótka drzemka regeneracyjna potem zaraz na rower. W perspektywie czekały mnie 3 godziny jazdy jednak jak się wczoraj spodziewałem już tak dobrze się nie kręciło. Poza tym po drodze spotkałem kumpla. A że samemu nie chciało mi się już kontynuować jazdy...ostatecznie moje plany skierowały się w stronę pubu:]

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ieini

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]