Two Days In Wrocław

Niedziela, 31 października 2010 · Komentarze(0)
W miasto pora gdy już światła dnia zagasną i pora zasnąć
Ja w podroż, miasto jak tajemniczy ogród swoje tajemnice skrywa.
Wrocław, księżyc,noc,spokój i nic się nie dzieje wokół
Odwiedzam te miejsca które znam tylko z mapy zachwycając się co krok aglomeracja Wrocławską.
Jakie mam plany tego jeszcze nie wiem. Godziny szybko miną do momentu gdy znikną wszystkie gwiazdy na niebie.
Czuje się pewnie i nie chce mi się wracać wcale
Jadąc bulwarem zachwycam się ze zeka co płynie wytrwale i wiatrem co wieje w koronach drzew stale wiem ze jestem tu sam od problemów wolny.
Wciąż głodny tych wspaniałych widoków uliczek w mroku pochowanych i szumu wiatru wiejącego gdzieś wokół.
Wiem ze ta noc minie szybko a rano zostaną tylko w pamięci migawki z Wrocławskiej nocą widzianej panor

PS
Dzięki wielkie dla Ani bez której nie było by mnie tutaj;)

Większość zdjęcia była robiona jakimś badziewnym Olympus dlatego teaki straszne szumy























Nathans Villa hostel- nocleg 2 min od starego rynku za 30zł w międzynarodowym towarzystwie francuzów, włochów i anglików...

Widok z łazienki...















Jadąc brzegiem zastanawiał się jak wysoki był poziom wody podczas powodzi...Teraz już wiem... nie było by mnie nawet widać tak wysoko była woda

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obiep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]